Jakie oświetlenie do łazienki wybrać?

Po pierwsze bezpieczeństwo

O bezpieczeństwie łazienki nie stanowi jedynie biały montaż, ale także prawidłowo rozmieszczone oświetlenie. Można to zrobić bardzo prosto, trzymając się zasad odpowiednich dla każdej ze stref.

Pierwsza strefa, nazwijmy ją dla ułatwienia kąpielową – to miejsca w łazience nad wanną i wewnątrz kabiny prysznicowej, które najbardziej narażone są na zalanie wodą (kolor granatowy na rysunku). Do strefy pierwszej należy wybrać oświetlenie oznaczone symbolami IP65 lub IPX5 – chodzi po prostu o stopień szczelności oprawy oświetlenia względem czynników zewnętrznych: fal w wannie i silnego strumienia wody padającego z dowolnego kierunku.

Druga strefa to miejsce wokół umywalki i 60 cm od strefy pierwszej wokół wanny lub kabiny prysznicowej (kolor niebieski na rysunku). Oświetlenie w tej strefie musi być odporne na krople wody padające pod dowolnym kątem, niewielkie zachlapanie i wilgotne powietrze, parę wodną unoszącą się w powietrzu. Do tej strefy należy wybrać oświetlenie IP44 lub IPX5. IP44 wytrzyma typowy dla łazienek poziom wilgoci.

Trzecia strefa (zaznaczona na grafice kolorem szarym) to podłoga, sufit i miejsce pod umywalką. W tej strefie źródło światła nie musi być odporne na zalanie. Można zastosować tu oświetlenie o symbolu IP20. To najbardziej powszechny w UE symbol. Można go znaleźć na opakowaniach prawie każdego oświetlenia dopuszczonego do sprzedaży na terenie Unii.

Po drugie zdrowie

Światło może działać korzystnie na nasze samopoczucie lub wręcz przeciwnie – męczyć, drażnić, uniemożliwiać odpoczynek. Przebywanie w łazience powinno dawać chwilę wytchnienia, zwłaszcza długie, gorące kąpiele mają na nas działać odprężająco – wtedy lepiej wybrać cieplejszą barwę światła. Z drugiej strony w łazience wykonujemy sporo precyzyjnych czynności: jak golenie, makijaż – lepiej sprawdza się wtedy chłodna temperatura barwy, bo zapewnia dobry kontrast i wzmacnia ostrość widzenia.

Dobrym patentem jest zastosowanie ściemniacza, który stworzy przyjemną dla oka atmosferę kąpieli i przyda się nocą, gdy razi nas światło. O świcie także przyjemniej jest ściemnić światło i poranną toaletę wykonać przy delikatniejszym oświetleniu. Do ściemniania światła przystosowane są niektóre lampy. Najlepiej zapytać o nie sprzedawcę. 

Ważną rolę w oświetlaniu łazienki pełni także jej wystrój. Gdy nasza łazienka ma ciepłe wyposażenie - sporo tam drewna, ręczniki i kolor farby na ścianach są w naturalnej tonacji, lepiej jest oświetlić wnętrze światłem przypominającym bardziej dzienne (2700-3300K). Wtedy łazienka jest jeszcze bardziej przytulna i wprowadza domowników w przyjemny nastrój. Spełnia rolę antydepresanta, koi nerwy. Do tego w cieplejszym i ciemniejszym oświetleniu wyglądamy lepiej.

 Jeśli przeważa biel na ścianach i podłodze, a wyposażenie ma chłodny odcień białego, lepiej pójść w stronę chłodniejszej barwy oświetlenia (4000-500 K) lub nawet zimnej, białej barwy (5000-6500 K). Takie łazienki spełniają bardziej rolę zadaniową niż relaksującą. Precyzyjniej wykonamy wszystkie higieniczne czynności, łącznie z makijażem.

Po trzecie wygoda

W łazience zaleca się zainstalowanie kilku źródeł światła, dopiero wtedy każda ze stref pomieszczenia, łącznie z wnękami, lustrem jest dobrze doświetlona.

Przy lustrze przydadzą się dwa źródła światła, rozmieszczone równomiernie, symetrycznie po bokach, wtedy unikniemy cieni na twarzy. Najlepiej w odległości 75 cm i na wysokości 160 cm nad podłogą, choć i to zależy od wzrostu użytkowników. Do oświetlenia lustra nie nadają się reflektory, bo na twarzy tworzą cienie, co utrudni wykonanie na przykład makijażu. Nie powinno się też wybierać oświetlenia z odsłoniętą żarówką, bo ta będzie razić, gdy będziemy się przeglądać.

Mogą być też kinkiety zamontowane bezpośrednio nad lustrem, ale nie nad głową, bo stworzą niepotrzebne cienie. Kinkiety wybieramy wtedy, gdy lustro jest zamontowane nisko. Światło w kinkietach powinno być w barwie zbliżonej do światła dziennego, a klosze mleczne lub matowe.

Do oświetlenia kabiny prysznicowej możemy użyć delikatnego światła miejscowego - reflektorów.

Główna lampa w łazience może być plafonierą, najlepiej z jasnym kloszem, przepuszczającym światło. A jeśli sufit jest podwieszany, sprawdzą się punkty świetlne – reflektory. Wystarczą 4 oprawy, by uzyskać fajny efekt. Jeśli łazienka nie jest duża, dadzą radę 4 źródła światła. Dobre jest zastosowanie dwóch niezależnych obwodów, które można używać razem lub osobno – to bardzo wygodne rozwiązanie.

Po czwarte klimat

Światło tworzy klimat wnętrza. Odgrywa ważną rolę zwłaszcza w łazienkach pozbawionych okna. A takich jest większość łazienek w polskich mieszkaniach. I to właśnie w nich przynajmniej jedno źródło światła powinno mieć barwę najbardziej bliską naturalnemu światłu.

Małe łazienki aż proszą się o kilka źródeł światła punktowego, skierowanego dokładnie w miejsca, które chcemy doświetlić: wnękę, pralkę, szafki, luksfery. To optycznie powiększy wnętrze. Można pokusić się o stworzenie szczególnej atmosfery poprzez zastosowanie światła rozproszonego.